Rodzina w obliczu rozwodu

Jak w zegarku

Rozwód jest wydarzeniem w rodzinie, które najczęściej wywołuje silne emocje i skutkuje emocjonalnym obciążeniem. Napięcia, stresu czy lęku doświadczają zarówno małżonkowie, jak i dzieci będące członkami rodziny. Przyjmuje się, iż rozwód może być równie stresogenny co utrata bliskiej osoby. W obliczu rozwodu małżonkowie stają przed wieloma trudnymi i nowymi wyzwaniami oraz pytaniami. Kto będzie sprawował główną opiekę nad dziećmi? Kto zostanie w do tej pory wspólnie gospodarowanym domu? Jak będzie wyglądało finansowanie potrzeb dzieci? Te wyzwania są same w sobie już dość kłopotliwe. Do tego wszystkiego dochodzą emocje. Najczęściej pary podejmują decyzję o rozstaniu w sytuacji konfliktu, silnego napięcia, poczucia krzywdy lub porażki życiowej, a to wpływa na całą rodzinę, która funkcjonuje podobnie jak zegar. Koła w zegarze zachodzą na siebie i razem pracują. Dzięki temu zegar działa, wskazówka się porusza i wskazuje czas. W kryzysie jednak koła ulegają uszkodzeniu. Jedno uszkodzone koło, wpływa na drugie, mechanizm nie działa płynnie. Zegar raz działa, raz się zatrzymuje, raz spieszy, a raz opóźnia. Problem jedno członka rodziny jest problemem całej rodziny.

Poczucie krzywdy dorosłego

W sytuacji rozwodowej dochodzi często to poczucia krzywdy. Ona: czuję się skrzywdzona, bo Ty mnie zdradziłaś, zostawiłeś z tym wszystkim samą, okłamywałeś. On: czuje się skrzywdzony, bo Ty mnie oszukałaś, byłaś niesprawiedliwa, obarczasz mnie winą za wszystko. Te krzywdy doprowadzają do konfliktów, nieporozumień, zachęcają do szukania winnych. Poczucie krzywdy doprowadza czasem to chęci zemsty, ukarania drugiej osoby, zerwania z nią całkowicie kontaktów. Jakkolwiek każdy z argumentów nie miał by prawa bytu w tej sytuacji czy nie byłby prawdziwy, tak z pewnością przyjęcie roli pokrzywdzonego nie będzie skłaniało do dialogu, szukania porozumienia, rozejmu. Ta poniekąd zrozumiała interpretacja i zrozumiałe przyjęcie roli pokrzywdzonego, w sytuacji której będziemy się trzymać tego mocno, z czasem zaburzy nam obraz patrzenia na to wydarzenie z szerszej perspektywy.

Szersza perspektywa

Ta perspektywa będzie ważna dla każdego z małżonków oraz dla dzieci. Będzie ona potrzebna do tego, by przejść przez te wydarzenie będąc jak najmniej dotkniętym. Szersza perspektywa pozwoli na spojrzenie na swój związek nie tylko z roli małżonka, ale również rodzica. O ile bowiem zakańcza się małżeństwo o tyle nie zakańcza się rodzicielstwo. Wyniki badań wskazują jednoznacznie, że w sytuacji rozwodu, stajemy się mniej dobrymi rodzicami. Pogarsza się nasze funkcjonowanie jako rodzica.  Właściwie nie jest to całkowicie niezrozumiałe, że dorosły w kryzysie jest mniej skutecznym pracownikiem, przyjacielem, rodzicem. Wydaje się, iż rozsądnym było by o tym porozmawiać z dzieckiem mówiąc np. Wiesz, ostatnio bywam kiepskim tatą, ale chcę nad tym popracować bo zależy mi na Tobie.

Poczucie krzywdy dziecka

Co może być nieco zaskakujące w szczególności dla małżonków, którzy się rozwodzą to nie samo rozstanie jest najtrudniejsze do zrozumienia i zniesienia przez dziecko, ale spsosób w jaki rodzice to robią. Sposób tego jak rozmawiają, jak się umawiają, w jaki sposób są do siebie zwróceni, czy i jak do siebie mówią. Uogólniając jaki jest klimat rozstania. Zdarzają się bowiem pary, które starają się przejść przez te wydarzenie razem. Szukają porozumienia, w ich kontakcie wyczuwany jest szacunek do drugiej osoby i chęć znalezienia rozwiązania. Nie jest rzadkością kiedy słyszymy w gabinecie terapeutycznym gdy dziecko mówi: nareszcie się rozstali, albo te kłótnie były nie do zniesienia, teraz przynajmniej tego nie ma. Dzieci mogą i nie rzadko mają dobry kontakt z rodzicami po ich rozwodzie. Oni bowiem nie rozstali się ze swoimi rodzicami. Należy pamiętać jednak, jak pisał Jasper Jull – duński pedagog i terapeuta rodzinny, że za relację z dzieckiem odpowiedzialny jest dorosły.

Radzenie sobie w kryzysie

Z większością kryzysów rodziny radzą sobie same. Posiadają wystarczające zasoby i wsparcie do tego, żeby w drodze rozmowy znaleźć wspólnie rozwiązanie na zaistniały problem. Bywa też tak, iż rodzina zgłasza się po pomoc do gabinetu terapeutycznego. Tam z kolei terapeuta stara się zobaczyć rodzinę jako system, którego członkowie wzajemnie na siebie oddziaływują. Zachęca do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i odczuciami członków rodziny. Zachęca do przyjrzenia się różnym perspektywom i próby zrozumienia problemu i zaradzenia mu. Bywa też tak, iż przed podjęciem decyzji o rozstaniu pary zgłaszają się na konsultację, a z czasem podejmują terapię. Skuteczność terapii par zależy min. zrozumienia, wybaczenia i zbudowania porozumienia się małżonków. Aby zegar działał poprawnie ważne jest każde koło. Warto pomyśleć o każdym z nich.

Piotr Czyżewski -Klinika Dobrej Terapii

Polecamy

Terapia grupowa dla młodzieży

Terapia małego dziecka

Terapia grupowa dla dorosłych

Terapia logopedyczna

Na skróty

Cennik

Zespół specjalistów

Czytelnia

Kontakt

ul. Stalowa 17, Budynek 19 Lokal 102, 41-506 Chorzów

kontakt@klinikadobrejterapii.pl

570 111 499