Wydaje się, że przeciętny nastolatek wiedzie beztroskie życie, a jego jedynym obowiązkiem jest nauka i co najwyżej sprzątanie pokoju. To poczęści prawda jednak bardzo spłycona i pozbawiona wielu ważnych aspektów. W okresie dorastania młodzi ludzie muszą radzić sobie z wieloma wyzwaniami, które bezpośrednio wpływają na kształtowanie się ich myślenia i zachowania. Przeciętny 15 – 16 latek w swoim umyśle rozgrywa wieloetapową bitwę myśli z myślami, które prześcigają się w coraz to bardziej ekstremalnych pomysłach. Co gorsza, wielu z tych myślom, niektórzy nadają zbyt istotne znaczenie co utrudnia odróżnić je od faktów.
Od wybuchy pandemii Covid-19 nastąpił swoisty kryzys psychiczny i egzystencjonalnych wielu dorosłych oraz wielu nastolatków. To niezwykłe jak w dzisiejszym świecie bardzo wielu młodych ludzi boryka się z zaburzeniami lękowymi, depresją, zaniżoną samooceną, zachowaniamia autoagresywnymi czy samotnością. Wydaje się, że problem jest bardzo powszechny i poważny. Dlatego tak ważne jest by w tym czasie być bliżej siebie i być bardziej czułym i opiekuńczym względem drugiego człowieka. Być może zapominamy o tym, że jesteśmy do siebie bardziej podobni niż nam się wydaje. Wiele nas łączy, mamy wspólne dylematy i problemy. Boimy się o podobne rzeczy i zamartwimy podobnymi sprawami. Jednak bardzo rzadko o tym mówimy. Konstrukt świata zdaje się wołać do nas „Bądź silny, szybki, miej dużo, posiadaj, a będziesz szczęśliwy”.
Jak zatem wspierać nastolatka, którego tak trudno czasem zrozumieć i polubić? Z perspektywy terapeutycznej można powiedzieć, iż młodzież uczestnicząca w psychoterapii dobrze reaguje na poświęcony im czas i otwartość na to co mówią. Wydaje się niezwykle ważne by zachować szacunek i uznać autonomię młodego człowieka. W czasie spotkań rodzinnych często zachęcamy rodziców do rozmowy ze swoim nastoletnim dzieckiem w nieco innych, bardziej prosty, a zarazem skuteczny sposób. Trzeba pamiętać, że moralizowanie, monolog, porównywanie do własnych czasów oraz straszenie, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Bo w pomaganiu nie chodzi o to by dawać rady czy wyręczać, tylko by być. Konsultacje czy sesje rodzinne są doskonałą okazją nie tylko do rozmowy, ale przede wszystkim do wysłuchania.